Układanie wykładziny w szkole podstawowej.

Dodano: 11 listopada 2013

W tym odcinku zapraszam do obejrzenia zdjęć z jednego z naszych ostatnich większych zleceń, które musieliśmy rozbić na kilka etapów. Prace prowadziliśmy w jednej ze szkół podstawowych w Lublinie, a zasadniczym problemem było zgranie robót z remontem całej placówki. Przyznam, że łatwo nie było – tym bardziej, że jednocześnie w szkole normalnie odbywały się zajęcia, co zmuszało nas do prac w godzinach wieczornych – jednak dzięki wsparciu jednej z zaprzyjaźnionych ekip z Kalisza (dzięki Panowie!) udało się nam zmieścić w dość wyśrubowanym czasie, który określono w umowie. Dla nakreślenia tempa przytoczę tylko jedną kwestię: w niespełna 2 dni zerwaliśmy 600 m2 starej wykładziny. Gdyby nie maszynki do zrywania, z pewnością nie dalibyśmy rady.

Na początek kilka zdjęć ze zrywania:

 

Reperacje również zabrały trochę czasu:

Wylewka, w czasie której niemal pobiliśmy swój rekord czasowy:)

Wykończenie i szlifowanie posadzki:

Jeszcze tylko kilka uwag na koniec wpisu – muszę przyznać, że to zlecenie było dość ciężkie, przede wszystkim prace przed samą wylewką odbywały się w duszącym i wszechobecnym pyle, dodatkowo zaś synchronizacja z innymi ekipami wymagała sporo wysiłku i umiejętności dyplomatycznych:-) .